Kilka tygodni temu, poruszałam temat pobudliwości psa na blogu. Ten artykuł jest jakby dopełnieniem tego obszernego tematu. Mam nadzieję, że choć trochę Wam pomoże 🙂

Za co kochamy kong dla psa?

Zabawka typu kong to wspaniały sposób na zajęcie czasu każdego psa. Kong wspomoże w wyciszeniu pobudzonego psa oraz w budowaniu pewności siebie psa, który zmaga się z lękiem.

Pies pobudzony

Życie z psem, który łatwo się pobudza, bywa pełne frustracji, zdenerwowania, a nawet smutku. Kiedy masz gości, musisz opanować psa, bo będzie skakał, szczekał. Twój pies nawet przez chwilę nie potrafi być spokojny? Kiedy wracasz do domu, to samo – nie pomaga proszenie, krzyki i komendy. Spacer z psem powinien być przyjemnością, a Ty, zanim się na niego wybierzesz, to już masz ochotę nigdzie nie wychodzić. Przypinanie na smycz pobudzonego psa równa się nie lada z cudem. I kiedy wreszcie uda się wam wyjść, biegasz za psem od krzaka do krawężnika, bo tak ciągnie na smyczy. W myślach błagasz, aby nie spotkać psa sąsiada, bo dopiero będzie jatka. Wtedy już zupełnie nie umiesz zapanować nad psem. Jakby tego było mało, wiesz już doskonale, że w 15 minut po spacerze, pies w domu znowu będzie szukał wrażeń, jakby wcale na spacerze nie był. 

Ile razy miałeś dość pobudzenia psa? 

Możesz stopniowo nauczyć psa, że kiedy dużo się dzieje, lepiej jest zająć się swoimi sprawami i wszystko obserwować z boku. Pokaż mu alternatywny sposób na to, jak radzić sobie z pobudzeniem, jak się wyciszać. Z każdym dniem używania konga, twoje życie z psem stanie się łatwiejsze i bardziej przewidywalne. Nauczysz psa radzić sobie z emocjami, podasz mu gotową strategię na to, co zrobić, kiedy pobudzenie wzrasta i ma ochotę znowu skakać, szczekać i nie słuchać cię wcale.

Zasada używania konga dla psa jest prosta

Najważniejszy jest moment, kiedy ekscytacja psa się dopiero zaczyna. Pies szczeka lub popiskuje, skacze, dostaje głupawki, zaczyna dyszeć – czyli wtedy, kiedy wiesz, że wchodzi w ,,ten” stan. Wyłap to jak najszybciej. Wtedy sięgnij po przygotowanego wcześniej konga i podaj go psu. Najlepiej bądź wtedy przy psie i pilnuj, aby na pewno zajął się lizaniem konga. 

Przy pierwszych użyciach konga, zainteresowanie psa może być raz większe raz mniejsze. To zależy od sytuacji, zawartości konga oraz jego emocji. Warto podawać konga przy każdej okazji i faktycznie być wtedy z psem. Pilnuj, aby kong leżał na podłodze, bo pies może tylko leżeć i wylizywać jego zawartość. Nie ma innej możliwości wydobycia jedzenia. Każdą próbę brania konga w pysk lub przesuwania łapą, kontroluj poprzez trzymanie dłonią lub stopą.

Zalecamy siedzenie przy psie do czasu, kiedy zauważysz, że wyraźnie się uspokoił. Czyli kiedy dokładnie? Kiedy pies przestał wykonywać szybkie ruchy, jego oddech jest już normalny, wyrównany. Pies skupiony jest głównie na kongu i widzisz, że lizanie sprawia mu przyjemność.

Pies wylizał konga lub stracił nim zainteresowanie? Zabierz zabawkę, umyj, znowu napełnij jedzeniem i wstaw do lodówki lub zamrażalnika.

Podawaj kong wtedy, gdy dzieje się coś więcej w życiu twojego psa. Pozytywnego czy negatywnego. Pozytywne sytuacje także stresują psa, szczególnie kiedy są bardzo emocjonujące i trwają długi czas. Pobudzenie to sygnał dla ciebie, że pies nie radzi sobie w danej sytuacji. Znasz swojego psa i jeśli tylko zauważasz symptomy pobudzenia, poświęć mu kilka minut i naucz prawidłowo korzystać z konga do lizania.

Dlaczego lizanie psa jest tak ważne?

Dzięki lizaniu wspomożesz wydobywać z organizmu hormonów pochodnych stresu i innych neuroprzekaźników, które wpływają niekorzystnie na emocje i zachowanie psa. Te substancje wydalane są przez płyny z ciała, czyli poprzez pocenie się, ślinienie, łzawienie, a nawet wydzielinę z ucha. My ludzie, możemy całą powierzchnią ciała uwalniać wytworzony wewnątrz stres. Jednak zwierzęta mają już trudniej, bo posiadają mniej odkrytej powierzchni ciała. Pokryte sierścią psy, mają niewielką możliwość pocenia się. Dlatego, warto skupić się na umożliwieniu psu lizania, czyli zwiększeniu produkcji śliny.

Kilka technicznych szczegółów

Jeden kong Ci nie wystarczy. Najlepiej mieć dwa lub nawet trzy. Wtedy nauka korzystania z tej zabawki i wyciszenie psa, będzie postępowało sprawniej.

Napełniony, zapasowy kong. Przygotowujesz wszystkie kongi i trzymasz je w lodówce bądź w zamrażalniku. Jesteś przygotowany na danie go psu, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba.

Zabieraj konga, kiedy pies skończy go lizać lub straci zainteresowanie. W ten sposób zapobiegniesz niechcianemu pogryzieniu przez psa zabawki, zgubieniu lub pobudzającej zabawie.

Czyść konga szczotką do butelek. Będziesz miał pewność, że w środku nie pozostały żadne resztki, które z czasem pleśnieją. A po każdym wyczyszczeniu, znowu napełnij kong jedzeniem i schowaj do lodówki lub zamrażalnika.

Czym napełnić konga dla psa?

To zależy czym karmisz psa. I co smakuje Twojemu psu. Część z codziennej porcji żywieniowej psa przeznaczasz na wypełnienie kongów. 

Psom karmionym surowym lub gotowanym jedzeniem, wystarczy wypełnienie tym, co dostają na co dzień. Przy psach jedzących suchą karmę, dobrym pomysłem jest wypełnienie mokrą zawartością. Mokra karma z puszki, namoczona wodą sucha karma lub pasztet dla psa. Pomocnym trikiem jest wsypanie kilku chrupek na spód konga i dopiero dopełnienie mokrą karmą. Pomoże to psu łatwiej wylizać zawartość, a tobie ułatwi czyszczenie. Dla psów, które muszą jeść tylko jeden rodzaj karmy, warto tę karmę wcześniej namoczyć w wodzie i powstałą masą wypełnić dziurę konga. Dla zmiany smaku i zapachu możesz dodać to, co wiesz, że smakuje psu – olej, kawałki mięsa, ryby czy ulubione warzywo. 

Wybieraj takie jedzenie, które jest smaczne, ale jednocześnie dość neutralne dla psa. Zbyt smaczne jedzenie również potrafi pobudzić psa, a przecież nie o to w lizaniu konga chodzi. Dlatego wystarczy, że wypełnisz go codziennym posiłkiem z ewentualnym niewielkim dosmaczeniem.

Pamiętaj o jeszcze kilku sprawach…

Na początku uczenia psa spokojnego lizania konga, musisz mieć czas, aby go pilnować. Kiedy podajesz psu konga bądź z nim i trzymaj go dłonią lub nogą tak, aby mógł go tylko lizać. Twoja rola jest kluczowa. Podrzucanie, branie w pysk lub spacerowanie z kongiem, nie jest pomocne w przypadku psów pobudliwych czy szybko się ekscytujących. Dlatego tak ważne jest, abyś na początku nakierował psa, aby tylko lizał konga. Z czasem, kiedy zaobserwujesz, że dając mu konga, on zajmuje się tylko lizaniem, możesz przestać tak bardzo go kontrolować.

Gdzie znależć konga i ile kosztuje?

Kongi są dostępne w prawie w każdym sklepie zoologicznym. Nie chcąc nikogo reklamować, musimy napisać, że zabawki producenta Kong, są najtrwalsze i utrzymują się w dobrej kondycji przez lata. Kong produkuje je z gumy kauczukowej, która jest bardzo trwałym materiałem. Dostępny w pięciu rozmiarach S, M, L, XL oraz XXL, ceny zaczynają się od 30 zł w zależności od rozmiaru.